niedziela, 27 października 2013

Zielono, ślubnie

Coś mnie naszło na zieleń. Skąd? Dlaczego? jak ja zielonego nigdy nie lubiłam? Tym razem karteczka ślubna, kopertówka, oczywiście - robiona po raz pierwszy ;) Napis - stempelek z internetu - niestety nie pamiętam skąd go pobrałam :( za co najmocniej przepraszam. Kartka powstała na bazie Blasku Jutrzenki Galerii Papieru, nie mogło zabraknąć nieśmiertelnych półperełek Rapakivi oraz tym razem także róż z tego sklepu.


Kartkę zgłaszam na wyzwanie:
- scrapki.pl Monochromatycznie - 27.10
- u Szmeka - weekendowe wyzwanie ekspresowe 27.10
- tablica Rapakivi - październik

czwartek, 24 października 2013

60 mieć lat

Nie, to nie tyczy się mnie, jeszcze nie :) ja dopiero do połowy dobiegam (właśnie przeżywam kryzys z tego powodu więc cicho sza ;)
Stworzyłam kartkę w klimacie - hm... Vintage? Nie wiem sama. Jak dla mnie retro. Znów było to nie lada wyzwanie, bo kartka miała być dla faceta, dla mężczyzny znaczy się - a to zawsze trudniej. W dodatku uparłam się ja sama na wykorzystanie starego samochodu. No i znalazłam idealny w grafikach Janet. A potem? A potem to już wszystko poszło na starocie - przetarte brzegi, niedoklejone rogi, pozorna niestaranność. I jeszcze się naczytałam na innych blogach, że dla faceta to bez kwiatów, bez perełek, bez dżetów... no ale jak tak całkiem bez? Perełkom Rapakivi nie mogłam się oprzeć ;) Podobnie jak perłowym papierom - ciemna czakolada i ecru, na którym drukowałam obrazek sprawiają, że karteczka bardzo subtelnie błyszczy. Użyłam także obłędnej taśmy washi :)
I strzałki. Nie są tam przypadkowe. Symbolizują dotarcie do pewnego momentu i ciąg dalszy. Czyli ta 60 to tylko taki półmetek ;) dalej też jest życie :)




 I środek mojej kartki :)
Kartkę zgłaszam:
- tablica Rapakivi październik
- tablica scrap.comhttp://sklep.scrap.com.pl/   (użyta taśma washi)

I jeszcze chciałabym na koniec bardzo serdecznie podziękować za wszystkie gratulacje pod ostatnim wpisem :) czasami coś się uda zrobić dobrze ;) czasami :) dziękuję

wtorek, 22 października 2013

Top one

Ostatnio wiele rzeczy robię po raz pierwszy, zdobywam nowe doświadczenia :)  Dziś także post wesoły i chwalipiętowy troszeczkę, bo dopiero przed chwilą odkryłam, co odkryłam i oczom swym wierzyć dłuższą chwilę nie chciałam. Chwalę się, bo radością trzeba się dzielić :)) Ona także napędza do życia :)
Ale już dalej nie gmatwam swojej wypowiedzi, bo z wrażenia to mi się słowa plączą. Otóż patrzę ja sobie na bloga Magicznej Kartki a tu niespodzianka - ba z niedzieli (!), że ja top one z moją zieloną kartką w wyzwaniu z Magicznym Gościem jestem!
Jak się takie wyróżnienia zdobywa po raz pierwszy to człowiek normalnie wewnątrz cały z radości chodzi!

Dla przypomnienia za tą karteczę:
Mój banerek :)
Cieszę się nieziemsko, całej ekipie, która zadecydowała o mojej "nominacji" dziękuję Wam, ale dziękuję także  i Wam drodzy Czytelnicy i Obserwatorzy - to dzięki Waszym codziennym odwiedzinom i zachętom wciąż tworzę ;) często... po raz pierwszy :)

Swoją drogą to ciekawa sprawa z tym "po raz pierwszy" - nie tylko w tej dziedzinie, ale i w innych życiowych istnieje pewien "fart" pierwszego razu. Przynajmniej ja tak mam - ciasto zawsze najlepiej wychodzi, gdy robię je pierwszy raz, podobnie z kartkami. Też tak macie?

Pogodnego dnia Wam życzę :) i uciekam do pracy :)

niedziela, 20 października 2013

Wg mapki, czyli pierwszy raz

Jeszcze nigdy nie miałam okazji wykonać pracy wg mapki. Zawsze mi się to podobało, ale jakoś nigdy nie próbowałam. Aż do dzisiaj. Kiedy zobaczyłam mapkę w Magicznej Kartce , o tę dokładnie:
od razu zapałałam wielkim entuzjazmem by wykorzystać ją w swojej pracy. Tak też się stało.
Do jej przygotowania wykorzystałam papier Magiczna Kartka Zaczarowany Ogród 02 oraz Wiosenna Łąka 004. Także listki pochodzą z MK - arkusz Pożegnanie lata, motylki wycięłam z Wiosennej Łąki. Półperełki pochodzą ze sklepu Rapakivi.





Karteczkę zgłaszam na wyzwania:
- Magiczna Kartka - 30.10
- Tablica Rapakivi - październik

Nutka szczęścia

Jakiś czas temu na blogu Ani udało mi się wygrać candy. Nie miałam do tej pory możliwości pochwalić się niespodzianką, która w ostatnich dniach do mnie dotarła. Przesyłeczka zawierała wiele ciekawych i różnorodnych elementów - pudełeczka do samodzielnego obscrapkowania, różne elementy dekoracyjne, niesamowite wiaderko ;) wraz z małymi świeczuszkami, no i coś wyjątkowego - Anioła, a raczej Anielicę i cudownej urody żabę z grosikiem na szczęście.

Wszystko bardzo przydatne, bardzo sympatyczne i...
zresztą popatrzcie sami :)

Aniu dziękuję Ci pięknie :) Na pewno wiele z  tych akcesoriów znajdzie zastosowanie w moich pracach.

piątek, 18 października 2013

Ptasiek

Pamiętam te piękne, licealne czasy, kiedy na topie były książki Whartona. Przeczytałam ich masę. Jedna z nich nosiła dźwięczny tytuł "Ptasiek", choć absolutnie nie była zoologiczna ;)
A jak pisałam ostatnio, tak też się stało i teraz nastał etap w moim kartkowaniu na totalne ptasie szaleństwo. Ja nie wiem co się dzieje! Wszędzie mi te ptaki pasują. Oszaleć można :))

Dzisiaj także pokaże karteczkę ptasią. Z cudowną grafiką Janet.
Bawię się trochę ostatnio w warstwowanie, w kwiatków układanie i używanie materiałów wcześniej nie używanych.





Kartka leci na wyzwania:
- Craftowy Ogródek 20.10

- Hobby House  30,10

 Dziękuję Wam pięknie za wszystkie odwiedziny i komentarze :) Bardzo się cieszę, że klub Obserwatorów się powiększa :)
Już szykuję dla Was małą niespodziankę :)

A tymczasem pozdrawiam Was całkiem jesiennie ;)

I jeszcze chciałam Was zaprosić do sklepu Znajomej - wiele ciekawych akcesoriów, także do scrapbookingu :) zajrzyjcie koniecznie :)

poniedziałek, 14 października 2013

Ptaszki w jesiennej odsłonie


 Tak tak, dobrze czytacie. Jesień dopadła i mnie. Czy chcę, czy nie chcę - muszę się jej poddać. Moje zaklinania jesieni ostatnią, dość wiosenną kartką na niewiele się zdały. Jesień jest i koniec. Na mojej dzisiejszej kartce, stworzonej dla wyjątkowo Wyjątkowej Osoby, z którą od lat kilku łączy mnie dziwna, bardzo sympatyczna i pozytywna więź, pomimo, że osobiście nie miałyśmy okazji się poznać, także dominuje ptasi motyw.

Już pewnie trochę mnie znacie i doskonale wiecie, że jak się na coś uprę to nie ma przeproś :) będę w kółko robić jedno i to samo. Postanowiłam się ćwiczyć w robieniu opakowań na kartki. Szalenie mi się to spodobało. Sama karteczka powstała w barwach jesieni, nie chciałam jednak by była smutna, przez co stare złoto na klatce dla ptaszków (swoją drogą obłędna tekturka Crafty Moly...), dużo ozdobników, papier Magiczna Kartka.

A teraz jeszcze więcej zdjęć ;)
Oczywiście słabej jakości :) bo przecież ja to ładnych zrobić nie umiem :)







Pokochałam też taśmy washi :) są obłednym wykończeniem prac! A na torebkach sprawdzają się wręcz niesamowicie :) Mam dwie i mój zachwyt nie ma granic :)

P.S. w ogóle zauważyłam ostatnio, że z niewielu rzeczy, które mnie cieszą, te wszystkie scrapkowe różności sprawiają, że na ich widok nie potrafię się nie cieszyć :) Samo dotykanie i oglądanie jest nieziemsko przyjemne :) też tak macie? Już trzeba się zacząć leczyć??

Karteczkę zgłaszam na wyzwania:
- Diabelski Młyn 15.10
-
- Skarbnica Pomysłów - Jesień 31.10

niedziela, 6 października 2013

Wiosna na jesień

Mnie się wszystko poprzestawiało! Może to dlatego, że do jesieni mam stosunek ambiwalentny. Owszem zachwyca mnie piękna kolorystyka lasu zza okna samochodu, promienie słońca oświetlające spadające kasztany... tak to jest piękne. Ale cała reszta? Do kitu. Zimno, często szaro, dni krótkie... ehhh tęsknię do wiosny. Może to na znak buntu, może bardziej podświadomie u mnie bardzo wiosenna karteczka. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Lubicie wyzwania? Ja lubię. Nie dlatego, że można coś wygrać - biorę udział takze w takich dla idei, dla słowa doświadczonych Scraperek, które jako DT zostawiają często komentarze pod zdjęciami. Nie ukrywam te z krytyczną uwagą - bezcenne. Poza tym tworzenie na wyzwanie wymaga ode mnie czegoś jeszcze - najczęściej muszę się zmierzyć z czymś po raz pierwszy, nauczyć czegoś nowego, pogłówkować. Jeszcze nie na wszystkie wyzwania mam odwagę się pisać. Np. zupełnie nie czuję wyzwań kolorystycznych.

Dlaczego tak się rozpisałam? A bo dzisiejsza kartka też powstała na wyzwanie. W Magicznej Kartce. Lift kartki Jolagg. Niesamowicie lubię Jej prace. W dodatku chciałam zrobić pracę właśnie na to wyzwanie, bo do kompletu potrzebna była torebka. A takiej jeszcze nie miałam okazji robić. No i wpadłam po uszy :)

Po wielu godzinach - w sensie dosłownym, po prawie 4 ;) udało mi się stworzyć to coś. I wreszcie użyłam też tego niesamowitego wykrojnika, o który pisałam kilka dni temu, że nie mam czasu go wykorzystać. Bardzo spodobało mi się robienie kompletu. Uważam, że w ten sposób praca wiele zyskuje.

Karteczka wykonana z papieru Wiosenna Łąka 001 Magiczna Kartka, na torebeczce wykorzystałam półperełki Rapakivi.

Dużo zdjęć, dużo :)







Kartka wędruje na:
- Wyzwanie Magicznej Kartki - lift 10.10
- Tablica Rapakivi październik
- Just B Creative Crazy 31.10

piątek, 4 października 2013

Ptasie trele

Macie tak czasami, że budzicie się w środku nocy z myślą o tym, co zamierzacie zrobić jutro? Ja tak czasami mam, nawet często. Pół biedy jeśli są to kwestie przyjemne, gorzej jak się budzę w przeświadczeniu że muszę coś zrobić w pracy. Tym razem jednak było "na przyjemnie". Kilka dni temu rzucono mi hasło kartka urodzinowa. Spoko. Miałam pomysł, idee, wszystko było jasne i klarowne. Do pamiętnej nocy. Obudziłam się w środku nocy (było trochę po 2...) i coś mi mówiło, że kartka ma powstać właśnie z tych papierów, ba że ma być ptasia, ba, że mają być na niej stemple.

Dziwne? Chore? Sama nie wiem.

Nazajutrz zasiadłam więc do tworzenia. Ptaki wyśniły mi się piękne, dokładnie takie jak ma w swoich grafikach Janet. Wyśnił mi się też cudny papier UHK Gallery , z którego już raz miałam możliwość zrobić kartkę na wyzwanie Teo. Z tego wyzwania wykorzystałam też pomysł na bazę, bo bardzo mi się tamta spodobała.

No ale jeszcze pozostała kwestia stempla. W stemplowaniu jestem cienka, bardzo cienka. I nagle przyszło olśnienie! Ostępluję tą klatkę dla ptaszków - w oryginale była kremowa, z bliska widać wyraźnie subtelne stemplowanie wspaniałym stemplem Lemoncraft. Jestem z tej klatki dumna (i skromna pisząc te słowa też ;))


Poza tym co jeszcze jest na tej kartce? Wszystko :) jak dla mnie wszystko :) I kwiatki, i tuszowane brzegi na serwetce, i listki , cudowne, uwielbiane przeze mnie perełki z Rapakivi, i kawałek przemyconego sznurka też. No i warstwy, dużo, dużo warstw. Wszystko na kosteczkach 3 D - więc dość dość wysokie. Takiej rozrzutności po sobie się nie spodziewałam ;)

Pogadałam sobie, a teraz sobie popatrzcie :))





 I tu warstwy, o których mówiłam.
Skoro już tak nawarstwiłam i byłam zaskakująco rozrzutna to zgłaszam kartkę na wyzwania:
- Fanboard Rapakivi
- Diabelskie Wyzwanie "Wyraź swoje najpiękniejsze uczucia" i koniecznie dodaj ptaszki-w dowolnej ilości 15.10
 

- ABC Challenge (8.10) Words
- 'ABC' Challenges  ABC47 '3 or more Pattern Papers' 

środa, 2 października 2013

Doceniona :)


Dzisiaj się trochę pochwalę. A co :) raz i ja mogę :)
Jakiś czas temu pisałam o wymianie przepiśnikowej, na którą ku mojemu rozczarowaniu nie było chętnych. Wymieniając się z Anielą stworzyłam przepiśniczek "Babeczka do herbaty z cytryną"  jak go na własny użytek nazwałam i zgłosiłam na wyzwanie Scrapgangu "Kuchenne". I co się okazuje? Ten mój wypocony dla Anieli przepiśnik został wyróżniony! Cieszę się ogromnie :) To takie motywujące, dodające powera i wiary we własne siły :) Dziękuję pięknie :)
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie odwiedziny, komentarze, litry herbaty wypite przy czytaniu i oglądaniu mojego bloga :) Fajnie, że jesteście :) W mojej pracy znów nastał wariacki okres, którego nie znoszę, kiedy nie mam czasu na nic :( mam piękny, nowy wykrojnik, którego jeszcze nie zdążyłam użyć, wspaniałe inspiracje z wielu robótkowych blogów plus jakieś tam swoje własne pomysły i nie mam czasu ich zrealizować :(((

Będzie więc u mnie pewnie chwilowy przestój robótkowy - chlip, chlip. Postaram się Was chociaż odwiedzać!